Jako, że nie wiem już sam jak zmotywować się do biegania i wrócić do dawnej formy, postanowiłem połączyć moją pracę jako informatyk z moją pasją bieganiem. W jaki sposób? Sam nie dokładnie nie wiem 😉 Mam jednak wrażenie, że już niedługo bez smartfon’a lub smartwatch’a oraz odpowiedniego oprogramowania to nikt nie będzie potrafił biegać. 🙂
Podczas biegania udało mi się wiele razy rozwiązać jakiś problem albo wpaść na jakiś genialny pomysł. Na tego bloga także wpadłem pod wpływem endorfin 🙂 zatem uznaje, że musi być dobrym pomysłem! Podobnie było gdy wymyśliłem sobie kilka lat temu, że stworzę blog informatyczny, dzięki któremu będę mógł opisywać problemy z dziedziny informatyki z jakimi przychodzą do mnie ludzie.
Na blogu biegnie-informatyk.symbajt.pl postaram się także nadrobić czas i opisać moje wcześniejsze „istotne” starty oraz te aktualne.